Zgodnie z tym, co napisałem na Copywriters Group w serwisie Goldenline i na co przystało kilka osób – w niedzielę (jutro, tj. 18 maja) widzimy się w Mleczarni o godz. 14.
Jak zawsze, copywriterzy i nie-copywriterzy, a zamiast kawy raczej piwo i nikt złym okiem nie łypie. Do zobaczenia.
PS Jak się tak zastanowić, ale tak dobrze, to wyjdzie, że to już pewnie z 7 lub 8 piwo wypadowe w ramach Copywriters Group.
Jedna odpowiedź do “Krakowska leniwa kawa kreatywna”