– Dziś znowu kreatywne piwo, ponownie w Hotelu Royal, tradycyjnie o 18 i jak zawsze pijemy z litrowych kufli. Spotkanie nam się poszerzy, bo i Warszawa dołączy. Yo!
– 4 godziny snu na dobę to mało, mimo wszystko. Przynajmniej udało się wystartować z projektem, ale o tym poinformuję później.
– A tak jeszcze off-topicowo to chciałem napisać, że dzisiaj kupuję garnitur, a nie kupowałem garnituru od dawna. Można mnie teraz zapraszać na wesela.
– A tak prawdę powiedziawszy (napisawszy), to chcę to:
Zrobiła, ponoć dawno temu, Sylwia, może tu zajrzy i stwierdzi, że mi podaruje…
Taki znaczek to może o bym nawet zakupił, albo wymienił za uśmiech or smth.
Przypuszczam, że jakbym poszukała, to gdzieś jeszcze powinnam mieć kilka :D
A robiłam je ponad pół roku temu dla poprzedniej firmy, w której pracowałam, na Targi Pracy i sporo tego poszło ;)
@Sylwia,
uśmiechać się zarówno tu, jak i mejlowo + na blipie? Mogę jeszcze na webesteemie podesłać priva, wiadomość na goldenline… Albo po prostu postawić piwo za znaczek. :)
Ta biała spinka nieźle by pasowała do garnituru.
@Sylwia, może wygrzebałabyś jeszcze jedno takie?:P
Piwo/sok porzeczkowy też stawiam!
Litrowe kufle są do dupy. Połowa piwa zdąży się zagrzać. ;)
@Edi,
to świadczy o Twoim tempie picia ;) Właśnie zmierzam do Poznania, wieczorem poszukam litrowych przy Rynku.