Znowu off-line, bo kolejne spotkania: jedno po, drugie przed. Lubię posłuchać, co inni mają do powiedzenia, szczególnie jeśli zaraz obok jest knajpa, w której można później opróżnić jedno lub dwa litrowe piwa. I tak właśnie opróżniliśmy kufle po zeszłotygodniowym Kraków PR, gdzie między innymi było o subvertisingu, a opowiadał Marek Tobolewski. Przy okazji, zobrazowaniem tego, o czym opowiadał, jest ostatni wpis na jego blogu – nielegalna obrona kodeksu.
A wkrótce, nawet bardzo, bo już w środę, Jakub Kempny z agencji reklamowej Saatchi&Saatchi opowie o Cannes Young Lions i technologii w kreacji. Więcej o tym na wrealu.info.
Ostatnio dość często odbywają się tego typu spotkania w Krakowie, wciąż nie jest to częstotliwość warszawska, ale przynajmniej można je wszystkie na spokojnie odwiedzić.
Rzeczywiście spotkania tego typu są coraz częściej, co cieszy… W końcu Kraków zaczyna być coraz bardziej atrakcyjnym miejscem dla rozwoju branży IT…
Przesadziłeś z podpisem… ale dobrze, niech siedzi i wpływa na pozycjonowanie choć trochę, bo o to chodzi, prawda? :)
Hehe dobre, aż dziwie sie, że do mnie jeszcze nie trafili, bo w ostatnim czasie cierpię, a w sumie moj blog, na tego typu wpisy :)
A jak chodzi o spotkanie to całkiem sympatycznie było ;) Wprawdzie byłam pierwszaczkiem i zbyt wiele nie mogę powiedzieć, ale jak na pierwszy raz dla mnie było interesująco.