Ten wpis to cytat z Banksy’ego – znanego brytyjskiego street artowca (więcej: wikipedia). Cytat dosadny i niemało mówiący o dzisiaj.
The thing I hate the most about advertising is that it attracts all the bright, creative and ambitious young people, leaving us mainly with the slow and self-obsessed to become our artists. Modern art is a disaster area. Never in the field of human history has so much been used by so many to say so little.
W wolnym tłumaczeniu:
To, czego najbardziej nienawidzę w reklamie, to że przyciąga wszystkich błyskotliwych, kreatywnych i ambitnych młodych ludzi, a pozostawia nas z powoli myślącymi, zapatrzonymi w siebie „artystami”. Nowoczesna sztuka to porażka. Jeszcze nigdy w dziejach ludzkości nie było użyte tak wiele przez tak wielu, żeby powiedzieć tak niewiele.
goddamn fucking right
och, co za zgrabne zdanko, które z pewnością połechce mile pracowników reklamy, dopiecze konkurencji Banksego (artystom) i nie jest potwierdzone niczym więcej, niż ograniczone pole widzenia jednego człowieka… :P
a obiektywnie może być przecież tak, że robiący w „kreacji” są z reguły za słabi (lub za słabo zdeterminowani) na „prawdziwą sztukę”, zaś „prawdziwa sztuka” wygląda jak wygląda, bo się skomercjalizowała i jej poziomem rządzi masa, a nie wąska grupa najbardziej wymagających – np. Banksy: jakie ma znaczenie jakakolwiek opinia „znawcy sztuki” dla jego popularności? grunt, że dobrze wygląda w gazetach, że można o nim sklecić poczytny artykuł – a wartość sztuki Banksego wyznacza właśnie jej popularność
czy powyższy cytat byłby wart przytoczenia, gdyby go nie powiedział „ten sławny Banksy”? ;)
@Leszek, wiedziałem, że na Ciebie mogę liczyć. :)
Myślę, że całkiem nieźle brzmiałoby to jeszcze w ustach Dody.
Obiektywnie to można powiedzieć, że Twoje zdanie jest bardzo subiektywne i na tym się obiektywność w tym temacie kończy.
Zapewne część tych super kreatywnych ludzi czuje potrzebę zarabiania pieniędzy ( i idzie pracować w reklamie) a część lubi klepać biedę ew. siedzieć na garnuszku rodziców (i zostają „artystami”).
@fanatyk, moje zdanie było przypuszczające, stąd kryterium obiektywności nie ma w jego przypadku zastosowania ;)