Metro – darmowa gazeta wydawana przez Agorę i rozdawana na przystankach, stworzyła nakładem sił pracowników reklamę swojego pisma. A ja próbuję dzięki niej wywalczyć prawdziwe metro dla Warszawy. Jak już mi się uda, zrobię to samo dla Krakowa i pójdę w Polskę.
Więcej na tekst i obraz – pokolenie bez metra.
He he. Przewrotne. Podoba mi się. Podpisuję się obiema rękami.
Co powiesz na taki obrazek: plac lub podziemia przy Metrze Centrum, widok na cały ten korowód, kramy, pędzących ludzi. I do tego tekst: „Pokolenie bez Metra”…
Sebastian, tylko jeszcze drugiego hasła potrzebujemy, do tej historii to coś w stylu: „Jest nas tysiąc i prawie każdy ma swój metr trasy metra”.