R? Co to jest R?

R to radość, R to rakieta, R to relaks, R to regeneracja, R to rabaty, R to rachunek, R to rachuba, R to redakcja, R to reżyseria, R to racjonalność, R to rewolucja, R to ramy, R to research, R to raport, R to raut, R to rdzeń, R to reakcja, R to realizacja, R to recepcja, R to rezonans, R to rozwój, R to rekomendacja, R to refleks, R to riposta, R to reflektor, R to regularność, R to reguła.

Co to jest R?

Czytaj dalej R? Co to jest R?

Reklamy na Super Bowl ’09

Tak jest! W tym wpisie 10 reklam wyświetlanych podczas Super Bowl 2009, finału amerykańskiej ligi futbolu amerykańskiego.

Nie tylko mamy do czynienia ze świętem sportu, ale i świętem reklamy. Super Bowl to najdroższe czasy antenowe i często specjalnie na tę okazję przygotowywane spoty. I podobno 20% widzów ogląda to widowisko właśnie dla reklam. Warto? To oceńcie Wy.

Czytaj dalej Reklamy na Super Bowl ’09

Stwórz reklamę Red Bulla

To nie pierwszy konkurs na reklamę Red Bulla, ale po raz pierwszy ogłoszono go dla Polski. Wcześniej m.in. Austriacy i Brytyjczycy mieli okazję wspomóc markę pomysłami na reklamę.

Jeśli chcesz poznać, jak pracuje się przy produkcji spotu, a później odczuwać satysfakcję z jego emisji na całym świecie – rusz głową i wymyśl coś równie atrakcyjnego jak „Red Bull doda Ci skrzyyydeł!”.

Wszystkie informacje znajdują się na konkursowej stronie Red Bulla, w tym materiały do wykorzystania lub podglądnięcia, np. storyboardy (wykorzystywane do zobrazowania scenariusza).

Dobra reklama to ta, która nam się podoba

„Dobra reklama to taka, która nam się podoba” – to słowa Iwo Zaniewskiego, dyrektora kreatywnego z agencji PZL, wspominanej niedawno przy okazji nowej reklamy Ikei. Słowa padły w udzielonym dla Briefu wywiadzie (przy okazji tego, że Zaniewski i Przybora zostali wybrani przez Brief kreatywnym zespołem roku).

Wywiad załączam do obejrzenia. Pada w nim kilka ciekawych stwierdzeń.

Czytaj dalej Dobra reklama to ta, która nam się podoba

Etyka w reklamie – kto by się tym przejmował?

To jeden z tych tematów, które dotykają mojej pracy w sposób, którego nie lubię – oblepiają ją. Kiedy ludzie mówią reklama, myślą o kłamstwach, grach pozorów, udawaniu i wciskaniu kitu. Co tu dużo pisać, w większości przypadków mają rację.

Nie chcę jednak kończyć w tym momencie, pozwolę sobie na upuszczenie większej ilości krwi. Bo mimo, że to tylko reklamy, czyli głupie, choć często ładne obrazki, które widzisz codziennie, no i krótkie filmy o rzeczach, których używasz (tak, te 30-sekundowe spoty reklamowe o samochodach i pralkach produkuje się jak filmy), to muszę przyznać, że lubię tę robotę.

No, ale wracając do tego, czego w niej nie lubię…

Czytaj dalej Etyka w reklamie – kto by się tym przejmował?