Amerykański jak cholera, ale pomyślałem, że powinniście wiedzieć.
Jest jeszcze Mad Men, ale nie oglądałem.
copywriterzy o copywritingu i reklamie
Amerykański jak cholera, ale pomyślałem, że powinniście wiedzieć.
Jest jeszcze Mad Men, ale nie oglądałem.
A oglądał ktoś IT crowd? http://www.youtube.com/watch?v=9UUzXIvLmh0
Na ś.p. Stage6 było do pobrania w divxach.
The IT Crowd? Jasne. Ale to jednak o IT, trochę daleko od tematyki. Tak przy okazji, właściwie każda scena tam to skecz.
„Mad Men” to pozycja z gatunku tych obowiązkowych ;)
Mad Men są rewelacyjni. Genialna stylistyka lat 50/60 (smaczki dizjanowo-obyczajowe) plus doskonałe studium relacji międzyludzkich (firmowy porządek dziobania, niespełnione małżeństwa, bezradne i niedojrzałe żonki) plus świetnie IMO skreślony portret dość archetypicznego the Silent Type.
Momentami widać, że scenarzystą (bodajże) Mad Men jest ten sam człowiek, który zrobił kilka odcinków Soprano. Powtarzają się niektóre motywy i widć analogie.
Ech, mnie Mad Men wciągnęli niesamowicie. Też uważam, że to obowiązkowa pozycja. Plus Joan Halloway – kultowa postać:)
Dopiero dzisiaj uświadomiłem sobie, że „Mad Men” to ten serial z fajnym wprowadzeniem, które Łukasz jakiś czas temu u siebie postował.
Dziś już kino za mną, ale biorę się jeszcze za co najmniej jeden odcinek „Mad…”.