Nareszcie drzwi dla mnie!

Jest wiele sposobów, żeby powiedzieć: to będzie do Ciebie pasowało. Możesz negować inne produkty („żaden inny nie zrozumie Cię tak dobrze jak ten depilator”), możesz jasno dać do zrozumienia, że to po prostu najlepszy produkt dla konkretnej grupy („najlepsze dla starych dziadów i ich kolegów”), albo porównywać („poczuj się jak księżniczka dzięki papierosom z nowym, królewskim filtrem”).

Jest też inny rodzaj porównania. Porównanie „najwyższego stopnia”. Właśnie na takie porównanie zdecydował się w Polsce amerykański producent drzwi (ale Ty się lepiej nie decyduj na podobne wow w reklamie)! Czytaj dalej Nareszcie drzwi dla mnie!

Gołąbeczki? Bonarka City Center (nie) zachęca

Kilka tygodni temu w Krakowie rozwieszono wielkoformatowe reklamy bez wskazania reklamodawcy, tzw. teasery (więcej w haśle reklama teaserowa na Wikipedii). Jedyne co wtedy przykuło moją uwagę to wykorzystanie zdjęć znanych krakowskich miejsc w sposób trochę naruszający prawdę, np. stolik na Rynku Głównym w miejscu, gdzie nie ma żadnych stolików. Coś mi nie pasowało w wykonaniu, ale co tam – poszedłem dalej. Więcej, pojechałem na urlop.

Po powrocie teasery weszły w fazę drugą, ujawniły reklamodawcę. I pokazały nowe oblicze. Czytaj dalej Gołąbeczki? Bonarka City Center (nie) zachęca

Filologiczny humor

Język giętki to podstawa – nie trzeba nawet wskazywać dlaczego. Każdy trening wymaga przerwy, w ramach przerwy zapraszam do przeczytania wątku „filologiczny humor” na grupie Język Giętki w serwisie Goldenline (nie, nie dostaję pieniędzy za reklamę tego serwisu, po prostu jest tam kilka ciekawych grup).

Na próbkę kilka dowcipów związanych luźno z językiem.

~
Pewien Chińczyk udał się na zakupy do osiedlowego sklepu spożywczego:
– Dzień dobli, ci jest mąka?
– Nie ma mąka – odpowiada sprzedawczyni, zmierzywszy obcokrajowca wrogim spojrzeniem. Chińczyk chwilę wpatruje się w panią jak zaczarowany, kiedy ta już, już chce mu zacząć tłumaczyć na migi, pyta niepewnie:
– A ciemu pani uziwa mianownika ziamiast dopełniacia?

~
Szachiści zapytali prof. Miodka, czy zwrot „szachuje” jest poprawny. Profesor odpowiedział:
– Jak najbardziej poprawny. Ale lepiej powiedzieć grzecznie: „ciszej, panowie”.

~
Wraca dresiarz z Paryża i opowiada swojej żonie, co tam widział:
— Wiesz, Zocha, idę, patrzę, a tu wielki plac! Patrzę na lewo — ochujeć można!!! Patrzę przed siebie — o żesz kurwa mać!!! Patrzę na prawo — o ja cię pierdolę!!!
Zocha zaczyna płakać, dres pyta:
— Zocha, co ci się stało?
Ta odpowiada:
— O Boże, jak tam musi być pięknie!

Przecinki są ważne

Jest takie zdanie, które podaje się za przykład tego, jak ważne są przecinki. Zdanie krąży wśród filologów od dawna. Jest bardzo proste i pewnie właśnie dlatego stało się przykładem. Nie trzeba nawet tłumaczyć, o co chodzi, wystarczy, że wstawisz przecinek po dowolnym ze słów:

powiesić nie można uwolnić

Proste, hm?

Easyjet polonizuje newslettery

Pozwalam sobie na ten lekko przewrotny tytuł, bo już w tamtym roku pisałem o easyjecie (wpisu już niestety nie ma, usunąłem go podczas porządków na blogu, ale jest wpis o wizzair) i newsletterach. Wytknąłem im – o ja niedobry – menu w języku (chyba) holenderskim, odkrycie nowego kraju (Wielka Brytana) i kilka innych potknięć.

Dziś dostałem świeżutki newsletter i od razu lepiej.

Czytaj dalej Easyjet polonizuje newslettery

Kiepskoedukacyjne Targi Edukacyjne w Krakowie

Nie jestem pewny – śmieszy mnie to czy boli, ale uznaję, że zamierzoną prowokacją to nie jest. A szkoda, to mógłby być nawet ciekawy motyw dla targów związanych z edukacją. W każdym razie Targi Edukacyjne w Krakowie się nie popisały.

Pytanie brzmi: co jest nie tak z plakatem?

plakat targi edukacyjne w krakowie 21-23 lutego 2008

Odsyłam do informacji na stronie organizatora, tam dowiecie się więcej o targach organizowanych pomiędzy 21 a 23 *lutym* roku 2008. I tu powstaje wątpliwość: ile lutych jest w 2008 roku? A może po prostu impreza, która odbędzie między 21 a 23 lutego, nie jest imprezą dla mnie.