Kto wie, że w tym roku Super Bowl wygrała drużyna Green Bay Packers? Ja nie wiedziałem, ale 600 mln widzów zapewne nie przeoczyło tego faktu. Amerykanie pewnie nie przeoczyli też Super Bowlowych reklam…
Jak się robi kampanię wyborczą?
Wygląda na to, że tegoroczna kampania wyborcza w naszym kraju odbywa się tylko na poziomie wizerunku i obecności w mediach. Możemy się szczęśliwie przenieść na moment do Czech, gdzie jest odrobinę ciekawiej.
W Czechach natomiast ludzie są życzliwi. Tak życzliwi, że jedna partia postanowiła sponsorować kampanię drugiej partii. Dlaczego nie? Czytaj dalej Jak się robi kampanię wyborczą?
„Best job in the world” – wersja polska: hodowca trawy
Kampania “Best job in the world” odbiła się echem na około 200 tysiącach blogów i w 43 tysiącach newsów, a w maju tego roku zgarnęła nagrodę One Show w Nowym Jorku, więc zakładam, że wszyscy „uzależnieni od reklamy” ją kojarzą. Nie będę streszczał. Jest w Google. Chodzi o samą nagrodę: daleko za oceanem można było dostać tropikalną wyspę na rok pod opiekę. A w Polsce? W Polsce można zostać hodowcą trawy. Legalnie! I zarabiać 5 tys./mc.
Czytaj dalej „Best job in the world” – wersja polska: hodowca trawy
Art & Copy film
Zobaczymy.
Źródło: Bayerberg; więcej o filmie: Brief.pl; oficjalna strona filmu: artandcopyfilm.org.
Dobre, a mimo to tanie reklamy
W przeciwieństwie do wielu znanych reklam, na te poniżej nie wydano milionów. Nie zachwycają więc dziesięcioma różnymi sceneriami, szałem efektów specjalnych czy gwiazdorską obsadą. To nie są hollywoodzkie filmy zmieszczone w 30 sekundach.
Te reklamy są zabawne, ciekawe, z pomysłem. Mają sens. Tanie oznacza, że ich produkcja nie kosztowała kilku milionów, tak jak choćby Sony Bravia z wybuchami farby (przy okazji, to świetna reklama, trzymająca konsekwentnie przekaz całej serii i szkoda, że nie została nakręcona w Polsce, na co była duża szansa). Także postprodukcja tych reklam nie trwała setek godzin, co działo się na pewno w przypadku Virgin Media – Mobile TV (warto zobaczyć!). W przypadku reklam, które znajdziesz poniżej, wydano mniejsze pieniądze, ale to im nie umniejsza.
Wyselekcjonowałem zaledwie kilka przykładów dobrych, a zarazem tanich reklam, więc jeśli znasz podobne – komentuj. A tymczasem miłego oglądania. Czytaj dalej Dobre, a mimo to tanie reklamy
Coca-Cola Zero i czego nie widzieliśmy
Było niedawno o plastiku (wpis: Duuża Warka w plastiku), teraz znowu. Tym razem nie chodzi jednak o opakowanie, bo do plastiku w przypadku Coca-Coli jesteśmy przyzwyczajeni. Tym razem trochę mi szkoda, że Coca-Cola Zero w Polsce komunikowała się nie tak ciekawie jak na świecie.
To, co zauważyłem nad Wisłą to spot z mężczyznami idącymi ulicą i fraza „zero obciachowych dzwonków”, do tego sporo billboardów, w tym kilka naprawdę dużych. Przekaz był kierowany do mężczyzn i mówił: „byłoby super brać to, co najlepsze z życia bez przejmowania się konsekwencjami i taka właśnie jest Coca-Cola Zero, ma smak Coli i przy tym zero cukru”. Nie przemawiało to do mnie głównie z dwóch powodów: pierwszy, nie bardzo przejmuję się cukrem w Coca-Coli, drugi – reklama nie była ani zabawna, ani ciekawa, czyli w komunikacie była wszystkim, czego nie kojarzę z Coca-Colą. Produkt wydał mi się po prostu nudny. Zastanawiam się, czy z większą przychylnością spojrzałbym na niego, gdyby komunikował się tak jak robił to zagranicą. Moim zdaniem robił to dużo ciekawiej. Czytaj dalej Coca-Cola Zero i czego nie widzieliśmy
Cadbury modern dance i kilka klasyków
W związku z tym, że pojawiła się nowa reklama Cadbury prezentuję i najnowszą, i wcześniejsze.
Little Mac vs King Hippo (Punch Out)
To nie czas na sen, będę spał, kiedy będę martwy. To czas na trening.
Japonia musi dużo płacić za reklamę
Jedna ze specyficznych rzeczy, które kojarzą się z Japonią to programy telewizyjne. Dla Europejczyków często zbyt ekscentryczne i niezrozumiałe, zbyt kolorowe i karykaturalne. Ma się rozumieć, że względem tego, co widzimy codziennie.
A skoro jesteśmy przy telewizji to mamy na tapecie również reklamę. Japońskie reklamy, szczególnie te, w których występują znani amerykańscy aktorzy, niczym nie różnią się od tamtejszych programów telewizyjnych. W skrócie: niezły czad.
Będzie Arnold Schwarzenegger, Ben Stiller, Keanu Reeves i Sean Connery. Czytaj dalej Japonia musi dużo płacić za reklamę
Jak but sięgnął bruku, czyli nowa twarz Ecco
Na początku był szum i zgrabne notki pijarowe, a teraz, bez dodatkowego rozgłosu, publikowane są reklamy, których powstanie tłumaczy tylko i wyłącznie źle pomyślany konkurs, bo żadna marka z półki wyższej od wyrobów butopodobnych nie pozwoliłaby sobie na taki koszmarek z własnej woli, chyba, hm? Konkursy z udziałem klientów, którzy swoim zaangażowaniem mają budować wizerunek marki, bywają niebezpieczne… Czytaj dalej Jak but sięgnął bruku, czyli nowa twarz Ecco