Lubimy dzielić się doświadczeniami na temat produktów i usług, z których korzystamy. Powodów jest wiele, od altruizmu po budowanie statusu społecznego. Marketing wykorzystuje tę sytuację (określaną jako WOM – word of mouth), jak i wszystko co się rusza, na swój charakterystyczny sposób: do promocji marek. O tym w założeniu mieliśmy usłyszeć i rozmawiać na konferencji zorganizowanej przez Maćka „Mediafuna” Budzicha – „taka konferencja rze muwie wom„.
Konferencja udana, tym bardziej, że była wstępem do długiej, nieoficjalnej nocy. Najciekawsza prelekcja: Maciek Budzich ze swoim bardzo konkretnym wstępem. Natalia Hatalska i Piotr „Vagla” Waglowski również na plus, agencja marketingu szeptanego Harder&Harder wydaje się, że skorzystała na konferencji najwięcej (jako sponsor i jako najlepszy z agencyjnych prelegentów). Poza nimi – słaby panel PR-owców i nieświeże informacyjnie prelekcje pozostałych agencji: Heureki i Streetcomu. Najbardziej wyczekiwanym punktem był panel agencji: warto było czekać do końca, tu było najostrzej. Czytaj dalej Co głośno mówią agencje marketingu szeptanego