Pracę działu kreatywnego poprzedza praca działu strategii. Na jej temat napisał Bartek Gostkowski – strateg, oczywiście. W tym miejscu oddaję pole tekstowe…
Strateg dla agencji reklamowej jest tym, kim Gandalf był dla Drużyny Pierścienia, Mojżesz dla Narodu Wybranego, a Pan Sowa dla gangu ze Stumilowego Lasu. Podczas, gdy członkowie agencyjnej braci (i siostrzeństwa) dają się wodzić za nos fałszywym bożkom własnej kreatywności, prowadzą nierówną walkę z niemocą twórczą, albo szykują na wielką krucjatę przeciwko jak-zwykle-pozbawionym-sensu-poglądom-klienta, nieco na uboczu, malowniczo stoi strateg. Przepełnia go mądrość i zrozumienie dla konsumenckiej potrzeby… a z ust jego płyną słowa potężne i groźne niczym zaklęcia, zdania które zmieniają rzeczywistość, decydują o biegu konsumenckiej decyzji zakupowej a czasem, nawet, o zmianach w postrzeganiu marki. Czytaj dalej Kto jest kim w agencji reklamowej i interaktywnej: dział strategii