Kampania prezydencka już trwa

Niedawno powstały nowe serwisy internetowe zarówno Kancelarii Prezydenta jak i Kancelarii Premiera. To i owo można było usłyszeć o inspiracji jaką dla obu stron była amerykańska The White House. Widocznie doradcy polskich polityków stwierdzili, że jak sprawdza się w Stanach to i u nas da radę.

W ogóle wychodzi na to, że w pomyśle na kampanię będzie nam blisko do minionych wyborów z Barackiem Obamą w roli głównej. Obama ma twittera, u nas premier blipuje. Inny przyszły kandydat wręcz korzysta z wizerunku Obamy. W tym ostatnim linku pojawia się tytułowe dla artykułu pytanie: czy polska kampania prezydencka 2010 będzie kopią amerykańskiej? Jeśli tak, jest szansa na drugiego Nobla dla polskiego prezydenta! A poza tym będziemy świadkami – choć odgrzewanego – to jednak ciekawego marketingowo kotletu. O świeżości drugiej jakości.

Polityka, reklama i show business

Przyznam, że moje ulubione ostatnio hasła są zza oceanu – “Yes we can” i “Change we need” od Obamy i blisko związane “Every generation refreshes the world” od Pepsi. Podoba mi się ładunek włożony w te hasła. To nie jakaś gra słów, werbalny trik, kwiatek w butonierce. One doskonale streszczają całość kryjących się za nimi działań, bez których byłyby… takie zwyczajne, no nie?

Czytaj dalej Polityka, reklama i show business